Włodek Małkowski Zanim przejdę do poważnej poezji, powiem kilka słów wprowadzających, a więc: budzę się w sobotni słoneczny poranek, a tu zza okna rumor, zgrzyt, pisk, grzmot, wycie koparek, pił, tłuczków, szlifierek i wrzask robotników jeszcze

Włodek Małkowski Od kiedy pojąłem, że słyszą moje myśli, nauczyłem się myśleć bezgłośnie. Kradzież myśli to znane zjawisko w świecie, gdzie co drugi absolwent akademii to złodziej. A najpotężniejsze umysły niczym rzymskie prostytutki ogrzewają s

Włodek Małkowski Miałem sen tak głupi, że postanowiłem się obudzić. To dziwne, ale śnił mi się Donald Tusk. Siedziałem sobie gdzieś w podcieniach na ławeczce, a on podjechał na komicznym rowerze o ogromnym przednim kole wtandetnej, wypłowiałej

Włodek Małkowski I wymyślą nam wojnę. Albo i nie. Kto ich tam wie I wymyślą nam pokój. Albo i nie. Kto ich tam wie I wymyślą jak żyć po wojnie. Albo i nie. Kto ich tam wie Postępowo i nowocześnie. Albo i nie. Kto ich tam wie Tolerancyjnie i

Włodek Małkowski Wydaje mi się, że dobre odnoszę wrażenie, a skoro dwa razy mi się tak roi w głowie, to jest to coś więcej, niż czyjeś tylko jedno rojenie. Żeby nie było, że mi się tak tylko niby wydaje, to moje wydawanie, bez uprzedniej konsult

Włodek Małkowski Trzeba opowiadać, opowiadać, póki czas, czerpiąc z opowieści w nas ukrytych i nie należy zwracać uwagi, że czasem pleciemy brednie, skoro sprawia nam to przyjemność. Świadomość tego pozwoli nam wodpowiedniej chwili przejść do s

Włodek Małkowski Włodek Małkowski - Ilustracja Wiesław Cupała (digidada z autoportretu artysty) Widzę, że co niektórych zaczyna interesować moja edukacja. Zaspokoję ich ciekawość, ale tylko dlatego, że człowiekowi zdarza się umrzeć, a potem to r

Włodek Małkowski Jean Cocteau - Autoportret … i mała ropucha. Udałem się do miasta coś załatwić. Z ulicy dostrzegłem w podwórku dziwną fasadę domu i już miałem w głowie początek wiersza o dziwnych ludziach, ale odwiedziłem znajomego, który zapro

Włodek Małkowski Rys. Mark Rogers Art No, nic nowego nie słychać. Zadzwoniono do mnie i poproszono mnie bym za pieniądze posprzątał mieszkanie pewnej pani magister sztuk wszelakich. Zgodziłem się, bo mam kolegę, który jest głodny. Kolega przyjec

Włodek Małkowski Rys. Zbigniew Zawadzki Och! Znowu ci jaśnie oświeceni ekolodzy! Australia im płonie! Tak to jest, jak lewactwo się głupotami zajmuje, zamiast podwyższyć pensje strażnikom leśnym. Szkoda pociesznych misi, to prawda, ale to, że co