Zabójstwo Kasi P. uznane zostało za hańbę dla Podhala. Mówiono, że skalała Tatry. Dlaczego? 'Paweł H. zabił Kasię w Dolinie Chochołowskiej i to wstrząsnęło Podhalem. Dokonał tej zbrodni w świątyni, bo Tatry są świątynią' - mówi w Dzienniku Kryminalnym Beata Sabała-Zielińska, autorka książki 'Kryminalne Zakopane'. Ja

Zabójstwo Kasi P. uznane zostało za hańbę dla Podhala. Mówiono, że skalała Tatry. Dlaczego? 'Paweł H. zabił Kasię w Dolinie Chochołowskiej i to wstrząsnęło Podhalem. Dokonał tej zbrodni w świątyni, bo Tatry są świątynią' - mówi w Dzienniku Kryminalnym Beata Sabała-Zielińska, autorka książki 'Kryminalne Zakopane'. Ja

Do koszmarnego odkrycia doszło w miejscowości Gronau w Niemczech, gdzie na skraju pola kukurydzy odnaleziono ciała dwóch mężczyzn. Śledczy ustalili, że to Polacy w wieku 23 i 25 lat. Nadal nie wiadomo, co było przyczyną ich śmierci.

Niemieccy śledczy zidentyfikowali drugiego Polaka, którego zwłoki były zakopane w polu kukurydzy. Pytań jest jeszcze wiele.

W parku Pałacu w Sieniawie, w województwie podkarpackim, archeolodzy odkryli cenne przedmioty, które prawdopodobnie były częścią zbiorów księżnej Izabeli Czartoryskiej. Tajemnicą jest, kiedy i w jakich okolicznościach odnalezione srebra zostały zakopane w ziemi. Być może ukryto je przed zbliżającymi się Niemcami.

Gubałówka, zamiast przyciągać, zaczęła odstraszać turystów - skarżą się mieszkańcy Zakopanego, którzy nie mogą znieść chaotycznego usytuowania straganów z

Sceny, jak z filmu na zakopiańskich Krupówkach. Wieczorem między spacerującymi turystami pojawił się jeleń. Aby jego przechadzka skończyła się bez większych ekscesów, królewicza lasu eskortowała policja.

Zakopane w wakacje cieszyło się dużą popularnością wśród turystów z krajów arabskich. Wiele wskazuje na to, że podobnie będzie zimą -

Paulina Krupińska od wielu lat dzieli swoje życie na Warszawę i Zakopane. Prowadząca Dzień dobry TVN mimo licznych obowiązków stara się być dobrą gospodynią

Zakopane, Kraków i inne zakątki Małopolski z roku na rok przyciągają coraz większe grupy turystów z krajów arabskich. Widać to latem chociażby na Krupówkach. Nikogo to już nie dziwi. Ponadto, okazuje się,