Z powodu nietrafionych zakupów, w tym marnotrawstwa żywności, 44 proc. Polaków traci co miesiąc do 200 zł, a co dziesiąty rodak jeszcze więcej wynika z badania wywiadów internetowych. Niektórzy z myślą o zabezpieczeniu się na wypadek epidemii koronawirusem znów ruszyli na duże spożywcze zakupy.   

Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował w piątek wieczorem, że rząd rozważa wprowadzenie odgórnie regulowanych cen na wybrane podstawowe produkty spożywcze. Zaznaczył, że rozwiązanie ma być odpowiedzią na próby zawyżania cen niektórych towarów drób, środki higieniczne, z którymi mamy do czynienia na rynku, w związku z epidem

Rząd myśli o wprowadzeniu w sklepach odgórnie regulowanych cen na produkty spożywcze - biznes.interia.pl - Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że rząd rozważa wprowadzenie cen odgórnie regulowanych na wybrane podstawowe produkty

By nie dopuścić do rozprzestrzeniania się koronawirusa, w Gruzji zamknięte będą wszystkie sklepy - poinformował gruziński premier Giorgi Gacharia. Otwarte będą tylko apteki, sklepy spożywcze, placówki bankowe i pocztowe oraz stacje paliw - wyjaśnił.

Choć od soboty w galeriach powinny działać tylko sklepy spożywcze, apteki, drogerie czy pralnie to jednak inni najemcy są zmuszani do tego by sklepy otwierać.

W związku z ryzykiem odbywania kwarantanny domowej wiele osób w Polsce zdecydowało się na większe zakupy spożywcze. Co jednak zrobić, by jedzenie zachowało świeżość na dłużej?

Czeski rząd przyjął dziś rozporządzenie przebywania poza miejscem zamieszkania bez ochrony ust i nosa, która ogranicza rozprzestrzenianie się chorób drogą kropelkową. Ponadto w godz. 10-12 zakupy spożywcze będą mogły robić jedynie osoby powyżej 65 lat.

Od 15 marca w całej Polsce obowiązują ograniczenia w funkcjonowaniu galerii handlowych. Czynne są tam tylko sklepy spożywcze, punkty usługowe, drogerie czy apteki. Zakaz nie obowiązuje jednak w marketach budowlanych w których - jak alarmują związkowcy z

Rząd zamknął większość sklepów w centrach handlowych. Z obawy przed wirusem to samo robią firmy spoza galerii. Zamknięcie szkół pośrednio uderzy w sklepy spożywcze, gdzie może brakować pracowników ale nie towaru.

Takie rzeczy jak lateksowe albo foliowe rękawiczki, maseczka powinny być założone m wi dr Krzysztof Samoliński.