Znaki B-35 oraz B-36 Sprawiają kierowcom wiele kłopotów. Niby każdy wie, o co chodzi, ale jaki jest dokładnie zakres obowiązywania tych znaków, dla wielu jest zagadką. Kierowcy nie do końca orientują się także, do jakiego miejsca obowiązują te znaki i w jaki sposób są odwoływane. W polskich przepisach dotyczących zakazu zatrzymywan

Koalicja Obywatelska może liczyć na poparcie 35,3 proc., PiS - 33,5 proc., a Konfederacja - 12,5 proc. - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 dla 'Gazety Wyborczej'. NaTrzecią Drogę zagłosowałoby 7,1 proc. wyborców, a na Nową Lewicę 5,9 proc.

Znaki B-35 oraz B-36 Sprawiają kierowcom wiele kłopotów. Niby każdy wie, o co chodzi, ale jaki jest dokładnie zakres obowiązywania tych znaków, dla wielu jest zagadką. Kierowcy nie do końca orientują się także, do jakiego miejsca obowiązują te znaki i w jaki sposób są odwoływane. W polskich przepisach dotyczących zakazu zatrzymywan

W miniony piątek, 4 lutego, na ulicy Działkowej w Legnicy doszło do niebezpiecznego wypadku. 35-letni kierowca Hondy, będący pod wpływem alkoholu i narkotyków, wpadł w poślizg i uderzył w przydrożny słupek. Mężczyzna miał prawo jazdy zaledwie od miesiąca. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale kierowca musi liczyć się z poważnymi kon

Rząd Portugalii proponuje drastyczne obniżenie podatków dla młodych ludzi. Osoby poniżej 35 roku życia, które chcą kupić tam swój pierwszy

Ukraina otrzyma od UE 35 mld euro. Na taką pożyczkę zgodzili się w środę ambasadorowie państw członkowskich UE. Ukraina ma spłacać ten

W połowie listopada na rynku księgarskim ukaże się autobiografia Artura Szpilki. Czytelnicy znajdą w niej mroczne wątki w przeszłości sportowca, dotyczące m.in.

Tragiczny wpadek w Grzybnie woj. wielkopolskie. Według policji kierowca quada stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. 35-latek zginął na miejscu.

Kibice nie ukrywają, że chcieliby zobaczyć jak Mariusz Pudzianowski podąża śladami m.in. Marcina Najmana i Artura Szpilki i decyduje się na debiut we freak

Wśród cudzoziemców zwabionych przez Rosję na front w Ukrainie znajdują się również Jemeńczycy. Kilkudziesięciu z nich zaapelowało do ambasadora swojego kraju o pomoc.