Kadyny są jednym tylko z miejsc, gdzie tego typu fraternizacja z Ruskami z FSB się odbywała. Mamy jeszcze wyjazdy do Wieliczki i do Zakopanego mówi w najnowszym odcinku serialu Reset Sławomir Cenckiewicz. Zaprezentowano w nim fragment nagrania, na którym widać spotkanie trzech oficerów SKW z wysoko postawionymi przedstawicielami r

We wczorajszym odcinku serialu Reset ujawniono szokujące dokumenty dotyczące wyrażenia przez Donalda Tuska zgody na współpracę między SKW a FSB. Doniesienia skomentował premier.

- Donald Tusk własnym podpisem w 2011 r. wyraził zgodę na współpracę z rosyjską FSB - napisał we wtorek w mediach społecznościowych prof. Sławomir Cenckiewicz.

- Szokująca ilość spotkań, chętnie zobaczyłbym podobne zestawienie kontaktów z sojusznikami, zwłaszcza w 2011 roku. Po co się tyle razy spotykać? Porozumienie między służbami przygotowuje się w trzycztery spotkania, a tu mamy kilkadziesiąt spotkań. Coś nie tak powiedział dla programu Reset, cytowany przez tvp.info były szef Służby

Gen. Piotr Pytel obrzucając w mediach społecznościowych inwektywami i insynuacjami odwołanych już członków Komisji ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce, domagał się od nich pokazania jakiegokolwiek dowodu na współpracę polskiej SKW z rosyjską FSB w czasie rządów PO. Były szef wspomnianej Komisji, prof. Cenckiewicz nie dał Pytlow

Dziennikarz Andrzej Gajcy wyraził przekonanie, że fakt tak licznych spotkań pomiędzy przedstawicielami polskiej Służby Kontrwywiadu Wojskowego SKW oraz rosyjskiej FSB, jakie miały miejsce w czasach rządów PO-PSL, powinien zostać dogłębnie zbadany i wyjaśniony.

Zdaniem generała Andrzeja Kowalskiego, byłego już członka Komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce, współpraca podjęta w czasie rządów Donalda Tuska pomiędzy polskimi służbami a rosyjską FSB była wpisaniem się w realizację scenariusza, którego autorem był rosyjski dyktator Władimir Putin.

Były członek komisji ds. badania rosyjskich wpływów prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski zdradził, że za rządów Donalda Tuska doszło do około stu spotkań pomiędzy SKW a FSB. Spotkania te miały przebiegać w atmosferze konspiracji i nie być właściwie raportowane.

Jeśli chodzi o interes Polski, można nawet z diabłem rozmawiać powiedział Tomasz Siemoniak w kontekście umowy pomiędzy SKW a FSB. Prawdopodobny minister koordynator służb specjalnych w potencjalnym rządzie Donalda Tuska nie widzi nic złego w umowie zawartej za rządów PO-PSL pomiędzy polskimi a rosyjskimi służbami.

Nowy rząd nie ograniczył się do odwołania członków komisji ds. rosyjskich wpływów. Z rządowych stron usunięto już raport z prac komisji, w którym pokazano współpracę polskiej Służby Kontrwywiadu Wojskowego z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa w czasie rządów PO-PSL.