Niski stan rzek, znikające oczka wodne i mniejsze strumyki, suche pola oraz zagrożenie pożarowe w lasach. Tak wygląda wiosna 2020. Po kolejnej zimie z małą ilością śniegu i przy braku znaczących opadów deszczu, puszczane mimo uszu ostrzeżenia ekologów stają się faktem. Polska wysycha.

Niski stan rzek, znikające oczka wodne i mniejsze strumyki, suche pola oraz zagrożenie pożarowe w lasach. Tak wygląda wiosna 2020. Po kolejnej zimie z małą ilością śniegu i przy braku znaczących opadów deszczu, puszczane mimo uszu ostrzeżenia ekologów stają się faktem.

Litewski minister rolnictwa nie wyraził zgody.

W awarii elektrowni węglowej w stanie Madhja Pradeś, w wyniku której doszło do wydostania się popiołu lotnego, zginęły 2 osoby, 4 uznano za zaginione - podały lokalne władze. Okoliczne pola uprawne są całkowicie przysypane popiołem - poinformowano.

Rezygnacja z funkcji rządowych nie jest odejściem z polityki, ale zmianą pola działania - napisał w liście do działaczy Porozumienia lider ugrupowania Jarosław Gowin. Zapowiedział, że najbliższe tygodnie zamierza poświęcić pracy na rzecz zbudowania poparcia pod projektem zmian w konstytucji. Według RMF FM, w tym samym liście, Gowin

Strona słowacka nie zgodziła się na przejazd polskich rolników zmierzających do swoich pól przez tzw. zieloną granicę. Rolnicy posiadający swoje pola na polskosłowackim pograniczu, mogą przekraczać granicę tylko w Chyżnem i Barwinku.

W Wojskach Obrony Terytorialnej rozpoczął się cykl szkoleń z medycyny pola walki. Prowadzą je byli operatorzy Jednostki Wojskowej Komandosów, specjaliści medycyny pola walki, absolwenci elitarnych kursów medyków sił specjalnych w USA. Instruktorzy przeszkolą ponad stu terytorialsów i podchorążych. Mł. chor. Łukasz Sikora Sikor i st

Władysław Kosiniak-Kamysz o wyborach: Jestem kandydatem. Nie oddaję pola walkowerem - fakty.interia.pl - Politycy mówią za dużo o wyborach. To martwi tych, którzy myślą o swoich rodzinach. Trzeba uzmysłowić rządzącym, że najważniejsze jest dzisiaj

Rolnicy wylewają z cystern mleko, którego nie sprzedali z powodu epidemii.

Mamy wojnę. Tak. Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu. Nie jest to wojna na bomby jądrowe. W powietrzu nie wiszą atomowe grzyby. Ta wojna toczy się po cichu. Pola walki odgrodzone są murami szpitali. Zamiast żołnierzy na pierwszej linii frontu stoją lekarze, ratownicy, pielęgniarki...- pisze na Facebooku lekarz Anna Kołodziejska