MB Motors, Autoryzowany Dealer Mercedes-Benz z oddziałami w Piasecznie, Poznaniu i Jankach, wprowadza nowe zasady pracy w salonie i serwisie, w trosce o bezpieczeństwo klientów i pracowników.

Suzuki i Dacia to marki najtańsze w utrzymaniu. Zarówno ubezpieczenie, jak i serwis są dużo mniej kosztowne od innych popularnych aut. BMW i Mercedes znalazły się na drugim biegunie.

Śmierć młodego kierowcy. Mercedes uderzył w słup sygnalizacji świetlnej - motoryzacja.interia.pl - Młody mężczyzna zginął w wypadku samochodowym, który wydarzył się w nocy z niedzieli na poniedziałek na jednej z głównych ulic Rzeszowa. -

Wypadek w centrum Rzeszowa. Nie żyje młody mężczyzna - Młody mężczyzna zginął w wypadku samochodowym, który wydarzył się w nocy z niedzieli na poniedziałek na jednej z głównych ulic Rzeszowa. Kierowany przez niego mercedes wypadł z drogi i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej.

Przełom lat 60. i 70. był bardzo ciekawym okresem wśród samochodów klasy średniej. Do tego czasu w tej grupie aut niepodzielnie rządził Mercedes ze swoim modelem W114/115. Jednak konkurencja postanowiła to zmienić i rzuciła firmie ze Stuttgartu wyzwanie w postaci swoich nowych modeli. To wówczas do sprzedaży trafiły m.in. Audi 100

Okazuje się, że najtańszymi w utrzymaniu autami są samochody z logo Dacii i Suzuki. W tym przypadku zarówno ubezpieczenie, jak i serwis tych modeli są mniej kosztowne od innych popularnych w Polsce aut. Na przeciwnym biegunie znalazły się BMW i Mercedes.

Mercedes przypomniał sobie o zaletach kanciastych brył. GLB łączy technikę segmentu kompaktowego z gabarytami klasy średniej i kształtem starego GLK. A jak się nim jeździ? Sprawdzamy 224-konną wersję turbobenzynową GLB 250 z napędem na 4 koła

Oto szczyt perfekcyjnego wykonania i... wątpliwego smaku: rzadki Mercedes 600 Pullman W100 z 1975 roku został za ciężkie pieniądze zmodernizowany oraz wyposażony w elementy z Maybacha 62 z połowy lat dwutysięcznych. Unikatowa limuzyna jest oferowana na sprzedaż w Holandii

Niemiecka marka ma już traumatyczne wspomnienia związane z tą próbą patrz pierwsza klasa A tym razem też nie było za dobrze. Co prawda CLA nie zaliczyło dacha, ale zachowanie tego modelu podczas tzw. testu łosia trudno uznać za wybitnie bezpieczne

30 lat temu Niemcy oszaleli na punkcie wyścigowej serii aut turystycznych DTM. Aby móc w niej startować, firmy musiały wyprodukować określoną liczbę aut drogowych. BMW M3, Ford Sierra Cosworth i Mercedes 190 E 2.5-16 Evo 16 są owocami tych regulacji. Dość pikantnymi...