Początek lat 70., w klasie wyższej rządzi Mercedes. Na horyzoncie pojawiają się jednak duże i luksusowe modele Opla i Jaguara. Która z 6-cylindrowych limuzyn sprawia najwięcej frajdy?

Luksusowe auto z dieslem pod maską? W latach 70. takie połączenie trudno było sobie wyobrazić, ale tylko do czasu, gdy na rynku pojawił się Mercedes 300 SD.

Mercedes wprowadza do sprzedaży w Polsce trzy nowe modele. Dwa z nich to pojazdy dla fanów mocnych odmian, czyli modele AMG: GLE i GLS-a z serii 63. Oba wykorzystują silnik V8 EQ Boost. Ponadto w gamie Mercedesa znajdzie się teraz GLE Coupe z hybrydowym napędem typu plug-in

Ten model Mercedesa wyprzedził swoją epokę. Pokazany na salonie w Genewie w połowie marca 1970 roku wzbudził sensację i pożądanie miłośników aut z gwiazdą na masce. Jednak Mercedes od początku nie pozostawiał złudzeń: to prototyp i nie przewidujemy jego seryjnej produkcji ogłosili szefowie firmy.

Dziadkowóz wcale nie musi być nudny. Oto dopuszczona do ruchu wersja wyścigowego wozu DTM: Mercedes 190 E 2.5-16 Evolution II. W salonie kosztował tyle co trzy nowe zwyczajne Mercedesy 190 E z benzynowym silnikiem 1.8

30 lat temu zadebiutował Mercedes 190 E 2.5-16 Evolution II - motoryzacja.interia.pl - w 1990 roku Mercedes-Benz zaprezentował sportowego sedana 190 E 2.5-16 Evolution II z serii modelowej 201. Był on dopuszczoną do ruchu wersją wyścigowego samochodu

Najlepszy z najlepszych większa pojemność, więcej techniki, wyższa moc, a do tego sportowy charakter. Dla wymagających klientów Mercedes 560 SEC AMG 6.0 stał się kolejną gwiazdą, która spadła im z nieba.

Ten Mercedes G 63 AMG nie ma sobie równych. Jest w pełni opancerzony, ma na pokładzie wszystko, co może poprawić bezpieczeństwo i samopoczucie podróżnych, a w dodatku jest dłuższy od Mercedesa G 63 6x6. Kanadyjska firma INKAS robi go dla polityków, szejków, celebrytów i wszystkich, których na to stać.

Mały Mercedes, duży silnik nigdy nie zadawaliście sobie pytania, czy olbrzymi motor V12 zmieści się pod maską małej 190-tki? Nie? Holender Johan Muter nie dość, że postawił sobie takie pytanie, to jeszcze zdecydował się na nie odpowiedzieć. Wynik: Mercedes 190-potwór o mocy ponad 400 KM i z normalnym dopuszczeniem do ruchu

Pierwszą jazdę testową Mercedesem SLR mieliśmy okazję odbyć w 2004 roku. Oto relacja naszego wysłannika z RPA, gdyż tam ten bolid został udostępniony do testu.