Klasyfikacja generalna kierowców F1 2019 - sprawdź aktualne wyniki, tabelę kierowców Formuły 1. Na którym miejscu jest Robert Kubica?

Valtteri Bottas zwyciężył w pierwszym wyścigu sezonu 2019 o Grand Prix Australii. Drugie miejsce zajął Lewis Hamilton, a trzeci był Max Verstappen. Robert Kubica, który wrócił do F1 po ponad ośmiu latach przerwy był 17.

Fiński kierowca startujący w Mercedesie - Valtteri Bottas - zwycięzcą w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Australii na torze w Melbourne. Drugie miejsce dla Lewisa Hamiltona. Robert Kubica ukończył wyścig na 17 pozycji.

GP Australii wyścig Formuły 1 na żywo. Robert Kubica walczy w Williamsie z kiepskim samochodem w wyścigu w Melbourne na torze Albert Park w nowym sezonie F1. Początek wyścigu o godzinie 6.10 czasu polskiego. Relacja na żywo i wynik GP Australii online na sport.radiozet.pl.

Carlos Sainz nie zaliczy pierwszych kwalifikacji w sezonie F1 do udanych. Kierowca McLarena nie zdołał awansować do drugiej części czasówki. Hiszpański zawodnik uznał, że wszystkiemu winna jest przebita opona w bolidzie Roberta Kubicy.

Telewizja Polska będzie transmitować wyścigi Formuły 1. Wiadomość na Twitterze przekazał Jacek Kurski. Niemniej jednak TVP nie pokaże widzom całych wyścigów F1.

Uderzenia w bandę, przebita opona, wypadnięcie na trawę, przyblokowanie rywala i najgorszy czas kwalifikacji w Melbourne - pierwszego od 2010 roku występu Roberta Kubicy Williams w walce o pole position przed Grand Prix Formuły 1 nie można zaliczyć do udanych.

Polski kierowca wziął udział w konferencji prasowej przed zbliżającym się Grand Prix Australii.

Już w marcu startują wyścigi F1 2019. Gdzie oglądać w Internecie transmisje na żywo, a jak zyskać do nich dostęp w TV? Co trzeba zrobić i ile zapłacić, by zobaczyć jak Robert Kubica radzi sobie po ośmioletniej przerwie od Formuły 1? Odpowiadamy.

Powrót Roberta Kubicy jest jednym z najważniejszych wydarzeń rozpoczynającego się w tym tygodniu w Australii sezonu mistrzostw świata Formuły 1. Polak, startujący w słabszej ekipie, z czasem raczej zejdzie na dalszy plan, a uwaga skupi się na rywalizujących o tytuł kierowcach Ferrari i Mercedesa.