Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło wszystkie cztery pytania, jakie miałyby się pojawić w referendum. Władza chce by Polacy odpowiedzieli na nie przy okazji wyborów parlamentarnych, które odbędę się w połowie października. 'Idea tego referendum - a już z całą pewnością sposób jej egzekucji - sprawia wrażenie prób mobilizacji ważnyc

Znane są już wszystkie cztery pytania referendalne. Opozycja nawołuje do bojkotu referendum, konstytucjonaliści mają szereg wątpliwościach co do treści pytań i terminu zbiegającego się z dniem wyborów parlamentarnych, a wyborcy zastanawiają się czy udział w wyborach parlamentarnych oznacza, że trzeba także oddać głos w referendum.

Prawo i Sprawiedliwość odkryło karty. Politycy obozu władzy podali do wiadomości publicznej treść wszystkich czterech pytań w referendum. Głosowanie ma się odbyć w dniu wyborów parlamentarnych, które zostaną przeprowadzone 15 października 2023 roku.

Stacja TVN nie po raz pierwszy krytykuje zapowiedziane przez rząd Zjednoczonej Prawicy referendum. Nie pobiorę karty referendalnej. Pytania są tak porażające, jest taki poziom, że wstydziłbym się głosować w ramach tego referendum powiedział były przewodniczący PKW i sędzia TK w stanie spoczynku Wojciech Hermeliński. Z kolei pod

Czwartym pytaniem w referendum będzie: - Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi? - poinformował w poniedziałek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Trzecim pytaniem w referendum będzie: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską? - poinformował w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.

Jeżeli w ramach PiS będą podejmowane decyzje polityczne, które mają istotne znaczenie dla opinii publicznej i w jakiś sposób wpływają na termin wyborów, to będziemy o nich oficjalnie informować - zapewnił w poniedziałek zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.

Przypomniał też, w jaki spos b Tusk i Komorowski torpedowali referendum o odwołanie Gronkiewicz-Waltz.

Andrzej Duda: Oczekuję, iż konstytucyjne terminy wyborów zostaną dotrzymane - fakty.interia.pl - Na spotkaniu z liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem powiedziałem, że oczekuję, iż konstytucyjne terminy wyborów zostaną dotrzymane - powiedział prezydent

Trzy połączone komisje senackie nie zajęły we wtorek stanowiska w sprawie ustawy o wyborach korespondencyjnych, przekładając tę decyzję na następne posiedzenie w dniu 4 maja. Komisje wysłuchały jedynie opinii instytucji i ekspertów.