Coraz mniej osób odwiedza salon tylko po to, żeby obejrzeć samochód, a do pokolenia posiadaczy dołącza kolejna generacja klientów z zupełnie innym podejściem. Z jednej strony dostęp do nowego auta jest łatwiejszy niż 15 lat temu, z drugiej posiadanie samochodu na własność może się być coraz trudniejsze. Jak to możliwe? Ten paradok

Fiat Panda w Polsce to najstarszy samochód wśród najtańszych na rynku. Jednak wiek to żadna przeszkoda, bo popyt na sprawdzoną konstrukcję z silnikiem benzynowym wystrzelił. Stąd Włosi zwiększają i przedłużają produkcję. Na rynek wjeżdża nowy model. Ile kosztuje? Oto ceny

Fiat Panda przez lata wyjeżdżał z fabryki w Polsce. Najnowszy model z nazwą Panda nie wróci do naszego kraju.

Fiat Panda przez lata wyjeżdżał z fabryki w Polsce. Najnowszy model z nazwą Panda nie wróci do naszego kraju.

Duży Fiat zaczął karierę pod koniec lat 60., choć już wtedy nie był najnowocześniejszym autem. Po 23 latach od uruchomienia produkcji wygasła licencja Fiata, a perspektywy na poprawę sytuacji nie było widać.

Fiat Panda ma długą tradycję. Niewielki i niedrogi samochód docenili także klienci z Polski, gdzie Fiat produkował swój rynkowy hit przez prawie 20 lat. Teraz jednak Włosi stawiają na nowsze technologie. Co zaoferuje elektryczny lub hybrydowy SUV Fiat Grande Panda?

Fiat Grande Panda oficjalnie debiutuje. Włosi zapowiadają powrót marki na globalny rynek niedrogich aut i garściami czerpią z Pandy z lat 80. Co wyróżnia nowy model? Pod maską znajdą się silniki spalinowe, a w ofercie nie zabraknie także odmiany elektrycznej. Ile będzie kosztowała nowa Panda?

Po opublikowaniu zdjęcia białego samochodu, którego kierowca według podejrzeń śledczych mógł mieć związek ze sprawą Iwony Wieczorek, rzesza internautów zaczęła sprawdzać archiwalne fotografie z północnego

Świętujący 125-lecie istnienia Fiat zaprezentował pierwsze zdjęcia nowej generacji modelu Panda. Model urósł o 30 cm i w związku z tym nazywa się Grande Panda.

PRL potrafiło wywrócić definicję luksusu na lewą stronę. Mieliśmy więc np. 6-drzwiowego ręcznie budowanego kabrioleta, ale bez żadnego dachu nawet składanego. Albo niespełna 100-konną wersję Polskiego Fiata 125p za równowartość przeszło 100 średnich pensji. Z drugiej strony skoro dżinsy Wranglera kosztowały 1/4 miesięcznych poboró