Częstochowscy policjanci zatrzymali kobietę, która miała pomagać ukrywać się Jackowi Jaworkowi - dowiedział się Polsat News. Piotr Wróblewski z Prokuratury

Częstochowscy policjanci zatrzymali kobietę, która miała pomagać ukrywać się Jackowi Jaworkowi - dowiedział się nieoficjalnie Polsat News.

Jacek Jaworek ukrywał się w domu, w którym doszło do tragicznego zabójstwa - to jeden z nowych tropów badany przez częstochowskich prokuratorów. Policja

Pustynia Siedlecka w Siedlcu to unikalne miejsce na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Odkryj jej geologiczną historię, wysokie wydmy i atrakcje turystyczne w okolicy.

Wyniki badań DNA potwierdziły, że w Dąbrowie Zielonej w powiecie częstochowskim znaleziono zwłoki Jacka Jaworka. Informację podała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Mężczyzna, który według ustaleń śledczych dokonał potrójnego zabójstwa, był poszukiwany przez ponad trzy lata.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie potwierdziła, po otrzymaniu wyników badań DNA, że w Dąbrowie Zielonej pow. częstochowski znaleziono zwłoki Jacka Jaworka. Mężczyzna był poszukiwany przez ponad trzy lata po tym jak, według ustaleń śledczych. dokonał potrójnego zabójstwa. Wcześniej na tożsamość zwłok wskazywał wzrost, waga, a takż

W internecie opublikowane zostały zdjęcia, które mogą przedstawiać zwłoki znalezione w Dąbrowie Zielonej pow. częstochowski. Prokuratura w poniedziałek zapowiedziała, że jeśli się to potwierdzi, to wszczęte zostanie śledztwo dotyczące ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego.

Wyniki badań DNA zwłok znalezionych w Dąbrowie Zielonej pow. częstochowski będą znane po weekendzie - powiedział PAP w sobotę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Tymczasem TVN24, powołując się na nieoficjalne ustalenia, informuje, że to Jacek Jaworek.

Ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy znaleziono w piątek w Dąbrowie Zielonej pow. częstochowski. - Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć, że to zwłoki

W archikatedrze lubelskiej grupa osób zauważyła ciemne, krwawe łzy spływające z obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Zaalarmowany wikariusz potwierdził to, co widzieli wierni, a wkrótce do Lublina zaczęły płynąć tłumy pielgrzymów. Była to niedziela, 3 lipca 1949 roku. Wydarzenia z archikatedry nazwano Cudem Lubelskim, a dla upamiętn