Przed zbliżającym się długim weekendem pod koniec maja wiele miejsc noclegowych w Tatrach pozostaje pustych. Lepiej sytuacja wygląda w Bieszczadach. Ceny za przedłużony weekend są jednak zatrważające.

- Nie dość, że niedawno była pandemia i byliśmy uwięzieni w domach, to teraz znów jesteśmy uwięzieni. Tym razem przez niedźwiedzia - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską pani Ewa, mieszkanka Zagórza. Do sieci

Bieszczadzki Park Narodowy wyjaśnia przyczynę pożarów, do których doszło na połoninie w okolicy Bukowego Berda. - Ustalenie przyczyn wczorajszego pożaru wykracza już poza nasze kompetencje. W tym przypadku

To już jakaś czarna seria. Połoniny znowu płoną. Ratownicy w drodze - poinformowała w mediach społecznościowych Grupa Bieszczadzka GOPR. Ogień pojawił się w rejonie Bukowego Berda. Z ogniem walczy 8 strażackich

Niedźwiedzie coraz śmielej podchodzą do gospodarstw domowych w Bieszczadach. W ostatnich dniach zwierzęta wtargnęły na teren przedszkola we wsi Bukowiec. Gmina Zagórz zanotowała w tym roku już kilkanaście

Wzrost liczby turystów, którzy nielegalnie przekraczają granicę, zaniepokoił strażników granicznych w Bieszczadach. Incydenty miały miejsce w placówkach w Wojtkowej i Czarnej Górnej, gdzie turystom udaje się uniknąć kontroli i wkroczyć na pas drogi granicznej. Wszystko po to, aby zrobić sobie zdjęcie ze słupem granicznym.

W Bieszczadach płonęły połoniny pomiędzy Krzemieniem a Obnogą. Do walki z ogniem na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego ściągany był

W czwartek o po godzinie 14:00, do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ustrzykach Dolnych wpłynęło zgłoszenie o pożarze. W Bieszczadach ogień zaczął pochłaniać trawy

Długi majowy weekend w Bieszczadach może być niebezpieczny dla turystów z powodu niedźwiedzi. Ostatnio te zwierzęta pojawiły się w podkarpackich wioskach m.in. w Tarnawie Dolnej i w Bykowcach. Władze gminy Sanok wydały ostrzeżenie.

Długi majowy weekend w Bieszczadach może być niebezpieczny dla turystów z powodu niedźwiedzi. Ostatnio te zwierzęta pojawiły się w podkarpackich wioskach m.in. w Tarnawie Dolnej i w Bykowcach. Władze gminy Sanok wydały ostrzeżenie.