Zabrzmi to obrazoburczo: modele Ferrari z późnych lat 60. i wczesnych 70. były brzydkie. Chodzi o modele 330 GT, 365 GT, 275 GTB. Doszło do tego, że dystrybutorzy Ferrari, szczególnie w USA, obawiali się, że będą to modele niesprzedawalne.

Haobo Hyper GT to samochód elektryczny, który nie próbuje pobijać rekordów prędkości. Jest za to całkiem wygodny, naszpikowany elektroniką i ma duży zasięg. Będzie dobrym wyborem dla tych, którzy nie chcą spędzać zbyt dużo czasu przy ładowarce.

Potwierdzone - realme GT 6 będzie dostępny w Polsce. Czy jest na co czekać?

Jeśli ktoś uważał, że elektryczny SUV Mustang Mach-E oznacza koniec klasycznego Mustanga, to był w dużym błędzie. W 60. rocznicę powstania tego popularnego sportowca Ford powraca z jego nową generacją, i to w starym, dobrym stylu. Fani będą zadowoleni.

Seria smartwatchy Huawei Watch 4 Pro jest już prawie rok na rynku, a teraz otrzymała super wytrzymałą wersję Space Edition. Już można ją kupić w Polsce. A na dokładkę zielona wersja WATCH GT 4 41 mm, beżowe FreeClip i niższe ceny pozostałych smartwatchy HUAWEI WATCH 4.

Ulewa, wichura, słońce, wichura, ulewa, słońce... I tak w kółko. Przez cały dzień. W takich warunkach przyszło mi zmierzyć się z 1108-konnym sic Porsche Taycan Turbo GT, czyli najmocniejszym produkcyjnym autem z Zuffenhausen. W jego naturalnym habitacie, a więc na torze. Czy podkręcony Taycan usiłował mnie zabić? A może złapał za r

Mercedes-AMG GT do tej pory kojarzył się z potężnym silnikiem 4.0 V8 biturbo. W przypadku drugiej generacji tego sportowego modelu nadal tak jest, ale pod maską już niedługo będzie mógł pracować również dwa razy mniejszy motor.

Podniesienie mocy i obniżenie mocy zawsze działa. Porsche Taycan Turbo GT dzięki tym zabiegom stał się rekordzistą.

Porsche Taycan Turbo GT zostawiło Teslę daleko w tyle nie tylko na własnym podwórku, czyli Nurburgringu, ale też na torze Laguna Seca w mateczniku amerykańskiej marki. Najmocniejsze seryjnie produkowane Porsche w historii może generować aż 1108 KM, a z pakietem Weissach sprint do setki zajmuje mu 2,2 s. Zanim pobiegniecie do salonó

23-letni mężczyzna nie zapanował nad luksusowym i sportowym Mercedesem-AMG, wypadł z drogi i dachował. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Gdy policjanci zjawili się na miejscu zdarzenia, okazało się, że zniszczone auto, za które ubezpieczyciel zapewne nie wypłaci odszkodowania, to najmniejszy problem kierowcy.