5 tys. zł mandatu otrzymał 30-letni mieszkaniec Gdyni, który jadąc hulajnogą elektryczną po chodniku, nie ustąpił pierwszeństwa pieszym i w nich uderzył. Poszkodowani 8-letni chłopiec i 31-letnia kobieta nie odnieśli poważniejszych obrażeń.

Zmiany przepisów dotyczących jazdy elektrycznymi hulajnogami chciałaby posłanka Paulina Matysiak z partii Razem. Jak twierdzi, gdyby jej

30-letni gdynianin z impetem wjechał hulajnogą elektryczną w matkę z dzieckiem, którym nie ustąpił pierwszeństwa na chodniku. Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę wieczorem na Alei Niepodległości w Sopocie. Nieuważny hulajnogista został już surowo ukarany.

Kilkusetzłotowym mandatem zakończyła się jazda hulajnogą dla 25-latka w Bydgoszczy. Policjanci, gdy tylko zobaczyli, jak szybko mknie mężczyzna, natychmiast zdecydowali się zmierzyć prędkość, z jaką ten się poruszał. Wynik zaskoczył nawet samych mundurowych.

W środku nocy policjanci z Zabrza zatrzymali 17-latka na hulajnodze elektrycznej. Chwilę potem wymierzyli mu surową karę. Nastolatek dostał mandat w wysokości 2,5 tys. zł.

Kiedy jazda hulajnogą elektryczną po chodniku jest dozwolona? Gdzie i jak powinny jeździć hulajnogi elektryczne i jakie ograniczenia dotyczą dzieci? Okazuje

10-letni chłopiec został znaleziony ranny w przydrożnym rowie we wsi Łazy woj. śląskie. W sieci pojawiły się informacje o tym, że dziecko zostało potrącone przez samochód a sprawca uciekł z miejsca wypadku. Chłopiec najprawdopodobniej jechał hulajnogą.

Pędził hulajnogą po autostradzie A6 w Zachodniopomorskiem. Pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie zauważyli na kamerach monitoringu mężczyznę poruszającego się autostradą,

Manewrował między samochodami, korzystał z pasa awaryjnego i jeździł pod prąd. Wszystkich tych wykroczeń na autostradzie A6, między węzłami Szczecin Dąbie -

Na drodze krajowej nr 17 LublinZamość wylądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Pomocy wymagał 9-latek, który, jadąc hulajnogą, zderzył się z samochodem osobowym.