Ford Mustang najnowszej generacji podbił serca 633 tys. kierowców. A to oznacza, że jest najchętniej kupowanym autem sportowym na świecie. W Polsce także nie ma sobie równych...

Swingujące lata 60., młodzież lubi ostro się bawić i szybko jeździć. Dlatego amerykańscy producenci aut licytują się na moc, jaskrawe kolory lakierów, muskularne kształty nadwozi i brzmienie. Wszyscy są jak w rauszu

Shelby Cobra GT500 z 7-litrowym V8 jest najtłustszym Mustangiem lat 60. Dziś należy do najbardziej pożądanych klasyków z USA

Wizji i tzw. renderów przedstawiających czterodrzwiową wersję amerykańskiego coupe widzieliśmy już co najmniej dziesiątki. Sęk w tym, że ta jest... naprawdę atrakcyjna

Wizji i tzw. renderów przedstawiających czterodrzwiową wersję amerykańskiego coupe widzieliśmy już co najmniej dziesiątki. Sęk w tym, że ta jest... naprawdę atrakcyjna

Zapomnijcie na chwilę o legendarnym coupe, porzućcie marzenia o dużych, widlastych, paliwożernych silnikach spalinowych. To już podobno rzeczy niemodne, a dla niektórych nawet wstydliwe. Nowy Ford Mustang ma przydomek Mach-E, jest SUV-em, na środku deski rozdzielczej ma wielki tablet i wyposażony jest w napęd całkowicie elektryczny

Bullit: Mustang z 1968 sprzedany za rekordową sumę - menway.interia.pl - Auto, którym Steve McQuenn pędził po ulicach San Francisco w pamiętnym pościgu w filmie Bullitt, zostało sprzedane na aukcji za 3,74 mln dolarów. To najdroższy Ford Mustang w

Oryginalny Ford Mustang z filmu Bullitt został sprzedany na amerykańskiej aukcji za 3,74 mln dolarów. To rekordowy wynik nie tylko wśród Mustangów, ale również amerykańskich muscle carów. Poprzedni należał do kabrioletu Plymouth Barracuda, który w 2014 r. sprzedano za 3,5 mln USD.

Jednym z najbardziej spektakularnych samochodów wystawianych na tegorocznych targach SEMA w Las Vegas był Ford Mustang Mach 1 UNKL przygotowany przez tunerów z Ringbrothers. Kultowe amerykańskie coupé z 1969 roku ma pod maską 8-cylindrowy big block o pojemności 8,5 l i mocy 710 KM

22. listopada na ekrany kin w Polsce wchodzi film Le Mans 66. To oparta na faktach historia o tym dlaczego Ford postanowił wystartować w słynnym 24-godzinnym wyścigu. W rolach głównych: Fordy GT40, Matt Damon jako Carroll Shelby i Christian Bale wcielający się w rolę Kena Milesa. Czy warto wybrać się do kina?