Robert Lewandowski młodszy już nie będzie. Czas biegnie nieubłaganie. Kapitan reprezentacji Polski zdaje sobie z tego sprawę. 36-latek nie zamierza swojej sportowej kariery ciągnąć w 'nieskończoność'. Napastnik Barcelony powiedział, kiedy ją zakończy.

Kiedy w miejscu pracy natrafimy na różnego rodzaju nieprawidłowości lub wręcz spotkamy się z łamaniem prawa, nie zawsze wiemy, jak powinniśmy się zachować. A

Podpisanie umowy na kolejne południowokoreańskie czołgi K2 przedłuża się i nie wiadomo, kiedy do tego dojdzie - donosi Rzeczpospolita. Gazeta ujawnia wiele

Kiedy Wiktor Lampart miał 16 lat, to cały Rzeszów czekał na jego debiut. Teraz ma potężne problemy i jego kariera znalazła się na zakręcie. - Czarno to widzę.

- Lubię moment na rekolekcjach, kiedy mówimy: Jeśli chcesz zobaczyć, gdzie jest twoja droga życia, ta mityczna wola Boża, zobacz, co daje ci najwięcej pełni, smaku, życia i uwierz w to, że właśnie tam Pan Bóg chce cię prowadzić. Mina ludzi w tym momencie jest bezcenna - mówi Jakub Majchrzak SJ. - Z jednej strony pasja i życie w peł

Kiedy pojawiają się projekty zmian, zawsze należy spodziewać się zamieszania, sprzeciwu, nawet sabotażu. Nie inaczej ma się rzecz z ruchem synodalnym, który ma być sposobem odnowy Kościoła, jaką podejmuje papież Franciszek. Z twierdzeniem, że odnowa jest potrzebna, zasadniczo zgadzają się wszyscy, ale wiele kontrowersji wywołuje to

Wprowadzenie systemu ETS 2, planowane na 2027 lub 2028 rok, obejmie swoim zasięgiem sektory budownictwa i transportu. Wobec tej perspektywy nasilają się głosy domagające się przesunięcia w czasie wdrożenia tego nowego mechanizmu podatkowego. Do grona zwolenników takiego rozwiązania dołączył prezes Polskich Sieci Elektroenergetyczny

Wkrótce Intercity będzie miało konkurencję. Na polskie tory wjadą zagraniczne zielone pociągi Flixtrain. Nowe połączenia udostępnią takżę pociągi Leo Express.

Kodeks drogowy przewiduje ewentualność złamania zasad ruchu, ale jest to dopuszczalne tylko w stanie wyższej konieczności. Z taką sytuacją mamy do czynienia

Ratownicy medyczni z Gdyni zostali wezwani do pacjenta. Kiedy zjawili się na miejscu i zaparkowali karetkę przed blokiem, zaczęły się problemy.