Prasa w PRL opisywała różne sprawy. Nie brakowało wśród nich spraw kryminalnych, kradzieży, a także buntowniczych zachowań. W artykule zamieszczonym w 'Expressie Wieczornym' z 1968 roku opisywano zdarzenie z udziałem faworytki, która zbuntowała się we Francji. O co dokładnie chodzi?

Premier Polski jest zbulwersowany działaniami Berlina, a Niemcom grozi poważny spór z Polską pisze niemiecka prasa.

Prasa PRL w 1969 roku pisała o zuchwałej kradzieży. Incydent ten dokładnie opisał 'Express Wieczorny'. Chodziło o patelnię. Nie taką zwykłą do smażenia tylko srebrną. Na myśl od razu przychodzi film 'Miś' Stanisława Barei, w którym jeden z lokali kawą i wuzetką bił się z kolei o złotą. Co dokładnie się stało?

'To o czym mówiono od szeregu tygodni stało się faktem. Europa stanęła w obliczu wojny. Niemcy w sposób urągający wszelkim zasadom moralnym i prawnym napadły na Polskę. Napad na Polskę pociągnie niewątpliwie za sobą wojnę w całej Europie, a może na całym świecie' - donosiła 2 września 1939 roku polska prasa.

'Nie ma dziś w Rzeczypospolitej takiego miasteczka czy wsi, nie ma takiej organizacji społecznej, czy rodziny, które by odmówiła pomocy dla ojców, mężów, synów i braci, powołanych do szeregów' - donosiła 31 sierpnia 1939 roku polska prasa. W przededniu II wojny światowej informowano też o przygotowaniach Polski do wojny.

Pod koniec sierpnia 1939 roku cała Europa szykowała się do wojny. 30 sierpnia polska prasa donosiła o skomplikowanej sytuacji międzynarodowej, a także o stanie przygotowań w kraju. Przy kopaniu rowów pracowały wszystkie odłamy społeczeństwa bez różnicy narodowości i wyznania - donosiły 'Dziennik Polski' i 'ABC'.

Od kilku dni Polska ma w Indiach znakomitą prasę, a poziom zainteresowania nią nad Gangesem jest porównywalny jedynie z premierami bollywoodzkich hitów kinowych

Król Karol III i książę Andrzej od lat są skonfliktowani, ale niedawno problemy na dworze eskalowały. Jak podaje zagraniczna prasa, monarcha ma dość młodszego

Polska zmusiła Chiny do wywarcia presji na Alaksandra Łukaszenkę w celu ograniczenia liczby migrantów wysyłanych nad granicę z Polską. Czy Niemcy mogłyby wziąć przykład z Polski - pyta 'Tagesspiegel'.

Po ogłoszeniu informacji o chorobie księżnej Kate i króla Karola III royalsi na długi czas wycofali się życia publicznego. Nic więc dziwnego, że Brytyjczycy z