Roland Garros dla Polaków zakończył się w bardzo dobrych nastrojach, a w mediach społecznościowych pojawiły się nawet prośby o zmianę nazwy na Poland Garros. To

Hubert Hurkacz zakończył Roland Garros na czwartej rundzie, a potem ogłosił, że chce odpocząć po sezonie na mączce. Po turnieju doszło do sporych przemodelowań

Finał męskich zmagań w grze pojedynczej standardowo wieńczył wielkoszlemową rywalizację na paryskich kortach. W decydującym meczu Roland Garros na korcie im.

Iga Światek stanęła i przed szansą na czwarty w karierze i trzeci z rzędu triumf w wielkoszlemowym French Open. W sobotę jej finałową rywalką była Jasmine Paolini. Liderka światowego rankingu gładko pokonała Włoszkę z polskimi korzeniami 6:2, 6:1. Mecz trwał godzinę i 9 minut.

Do końca 2023 roku Iga Świątek ze swojej działalności sportowej i nie tylko zarobiła już blisko 24 mln dol. Według magazynu Forbes Polka była też najlepiej

Finał z udziałem Igi Świątek czeka nas dopiero w sobotę, ale to nie oznaczało braku polskich emocji podczas dzisiejszych zmagań w Paryżu. Na korcie numer 6

W czwartek Coco Gauff po raz kolejny musiała uznać wyższość Igi Świątek, przegrywając z Polką w półfinale Roland Garros. Mimo prowadzenia 3:1 w drugim secie,

Iga Świątek powalczy o kolejny trium w wielkoszlemowym Roland Garros z reprezentantką Włoch mającą polskie korzenie - Jasmine Paolini. 28-latka w półfinale

Aryna Sabalenka odpadła z Roland Garros w ćwierćfinale. Reprezentantka Białorusi przegrała z 17-letnią Rosjanką Mirrą Andriejewą 7:65, 4:6, 4:6. A to nie

Po raz pierwszy w karierze Maks Kaśnikowski pokonał w zawodowym tourze tenisistę z czołowej setki rankingu ATP Mało tego, ograł Daniela Altmaiera,