Czy w samolocie można korzystać z telefonu? - kiedyś korzystanie z telefonów komórkowych na pokładzie było zabronione z powodu obaw o zakłócanie systemów

Nowa Toyota Land Cruiser właśnie wylądowała w Polsce i to dosłownie, ponieważ pierwsze sztuki tej terenówki zjechały ze statku z Japonii. Wygląda jak 5-metrowy samochód z klocków Lego. Kwadratowe nadwozie zabiera nawet 7 osób. Bagażnik zmieści 29-calowy rower. Pierwsze wrażenia? Po zamknięciu drzwi porządny silnik Diesla mruczy nic

W miniony weekend policjanci z Nowego Targu zatrzymali dwóch kierowców, którzy nie tylko przekroczyli dozwoloną prędkość, ale również prowadzili pojazdy bez prawa jazdy. Jeden z nich miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a drugi korzystał z telefonu komórkowego podczas jazdy. Obaj mężczyźni odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.

Pęknięty ekran telefonu najczęściej jest wynikiem jego upadku na twardą powierzchnię. Może się to zdarzyć dosłownie każdemu. Wystarczy jedynie chwila nieuwagi i

Dążenie do nieosiągalnych wzorców piękna, rezygnacja ze znajomości w realu na rzecz tych internetowych, budowanie poczucia własnej wartości na lajkach, a

Rower w pociągu wiąże się z koniecznością udzielenia dodatkowej opłaty, ale już wkrótce pasażerowie w Polsce będą mogli przewozić własne pojazdy prawie za

Fonoholizm to uzależnienie od telefonu, które jest już uznawane za chorobę cywilizacyjną XXI wieku. Najbardziej podatne na uzależnienie od ekranu i treści dostępnych w sieci są dzieci i młodzież. Uzależnienie od telefonu obserwuje się u coraz młodszych dzieci, co budzi niepokój psychologów, psychiatrów, pedagagogów i rodziców. 

Android Auto to interfejs, który pozwala bezprzewodowo lub za pomocą kabla w zależności od samochodu przenieść widok niektórych aplikacji z telefonu na ekran

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 24-letnia mieszkanka Skoczowa woj. śląskie, która w środku nocy wsiadła na rower pod wpływem alkoholu. Nie dość, że

40 097 zł. Tyle w roku 2000 kosztował średnio nowy samochodów osobowy w Polsce, a najtańsze nowe auto - poczciwego Fiata 126p kupowaliśmy wówczas za 12 250 zł.