Współczesne społeczeństwa konsumpcyjne postawiły na szybkie zaspokajanie potrzeb. Powstała w ten sposób gospodarka na żądanie jest dla jednych przede wszystkim wygodą, dla innych największą aberracją kapitalizmu. Wraz z pandemią model ten wcale się nie wyczerpał wręcz przeciwnie, jego narzędzia przychodzą z odsieczą oblężonym prze

Onet: Karty wyborcze drukuje prywatna firma z niemieckim kapitałem - fakty.interia.pl - Wbrew deklaracjom rządu zamówienie na przygotowanie kart wyborczych na tegoroczne wybory prezydenckie trafiło do prywatnej drukarni, kontrolowanej przez niemiecką

Decyzja premiera Mateusza Morawieckiego zobowiązująca Pocztę Polską do podjęcia przygotowań do wyborów korespondencyjnych jest bezprawna; premier przekroczył swoje kompetencje - uważają posłowie Koalicji Obywatelskiej. Zaznaczyli, że w decyzji premiera nie ma mowy o drukowaniu kart wyborczych.

Zlecenie na druk kart do głosowania w korespondencyjnych wyborach prezydenckich otrzymała prywatna firma z kapitałem niemieckim - twierdzi Onet.

Ogłoszono, że Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych już drukuje karty do głosowania. Jednak wg. Faktu pracownicy PWPW nic o tym nie wiedzą. - Trudno mi się odnosić do jakiś plotkarskich artykułów,

Mimo wątpliwości prawnych, ruszył proces produkcji kart do głosowania w wyborach prezydenckich. Z naszych ustaleń wynika, że będą wyglądać inaczej niż te, których wzór ustaliła w lutym PKW

PWPW drukuje karty na wybory. Prof. Dudek: Sprawa jest bardzo wątpliwa - fakty.interia.pl - - Z punktu widzenia legalizmu sprawa jest rzeczywiście dyskusyjna, dlatego, że próbuje się drukować karty wyborcze w oparciu o przepisy, które dopiero mają wejść w

PWPW już produkuje karty do głosowania w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jak wynika z informacji DGP, ich wygląd będzie nieco inny, niż wynika ze wzoru przygotowanego w lutym przez PKW.

Wybory prezydenckie rozpisane są na 10 maja, do tej daty się przygotowujemy, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych już rozpoczęła druk kart wyborczych, dzieje się to na podstawie decyzji premiera wydanej na podstawie ustawy antyCovidowej - mówił w środę wicepremier Jacek Sasin.

Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, jest przekonany, że uda się 10 maja przeprowadzić wybory korespondencyjne. Zaznaczył, że przygotowania już się odbywają. Potwierdził, że PWPW już drukuje karty do głosowania na podstawie wspomnianej decyzji premiera.