Rząd przygotował projekt ustawy o związkach partnerskich. PSL podchodzi do niego krytycznie i przekonuje, że to projekt Lewicy, a nie rządu. - To są gry i zabawy towarzyskie, które niczego nie wnoszą -

W rozmowie na antenie Radia ZET Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy, wyraził przekonanie, że ustawa o związkach partnerskich ma szansę zostać uchwalona w obecnym Sejmie. Według niego poparcie mają zapewnić Koalicja Obywatelska, Lewica, Polska 2050 oraz część PSL, co może dać ponad 230 głosów potrzebnych do uchwalenia projektu.

Wbrew słowom wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego z PSL ustawa o związkach partnerskich jest projektem rządowym. Wypowiedzi ludowców zwiastują ostry spór w koalicji, choć nie dla wszystkich zrozumiały.

W piątek na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowane zostały projekty ustaw: o rejestrowanych związkach partnerskich oraz ustawa wprowadzająca te regulacje. Pierwszy projekt zakłada m.in., że związek

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski stwierdził, że projekt ustawy o związkach partnerskich ministry ds. równości Katarzyny Kotuli, który został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji, nie

'Projekt ustawy o związkach partnerskich nie był uzgodniony z PSL; to nie jest projekt rządowy' - przekonywał w niedzielę w TVN24 poseł PSL-TD Piotr Zgorzelski. Wcześniej Aleksandra Gajewska z KO zapewniała w Polsat News, że projekt ma szansę na uzyskanie poparcia w koalicji i można nazywać go rządowym.

'Zbigniew Ziobro cynicznie gra na emocjach Polek i Polaków. Świadczy to o strachu przed konsekwencjami, które go czekają' - uważa przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka PSL-TD. Zapewnia przy tym, że komisja wykorzysta wszelkie narzędzia prawne, aby doszło do zaplanowanych przesłuchań.

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula w Polsat News poinformowała, że nie ma zamiaru startować w wyborach prezydenckich. Zdradziła natomiast kiedy Lewica przedstawi swojego kandydata lub kandydatkę. W

Myślę, że po wyborach prezydenckich będziemy musieli oswajać się z myślą, że jednak dalej PSL idzie samo, że już nie będzie Polski 2050 - stwierdził poseł PSL Jarosław Rzepa. Uznał, że partia Szymona Hołowni

Poseł PSL Jarosław Rzepa ocenia, że po wyborach prezydenckich w 2025 roku drogi PSL i Polski2025 rozejdą się. będziemy musieli oswajać