Sąd rejonowy w Olsztynie orzekł karę grzywny w wysokości 3000 zł dla sołtysa z okolic miasta, któremu udowodniono niewłaściwe traktowanie swojego psa. Zwierzę było bardzo zaniedbane wychudzone, zarobaczone, z ranami na skórze i skołtunioną sierścią. Sąd uznał, że sołtys nie będzie mógł odzyskać psa.

Zielonogórska prokuratura okręgowa rozpoczęła analizę zawiadomienia o podejrzeniu utworzenia fikcyjnych etatów w miejskich strukturach. Jak informuje prokurator okręgowy Robert Kmieciak, zawiadomienie dotyczy kilku osób zatrudnionych na stanowiskach miejskich, które miały pobierać wynagrodzenie, nie wykonując obowiązków dla miasta.

W zakładzie przetwarzania odpadów niedaleko miasta Równe w Ukrainie ujawniono ciało lwa. Zaniepokojeni mieszkańcy zamieścili w sieci zdjęcia zwierzęcia

Podczas swojej wizyty w Reykjaviku, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do pytania o możliwy sukces Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. - Nie wiemy, kto wygra wybory prezydenckie

Nowa atrakcja stolicy przyciągnęła Warszawiaków. W centrum miasta wreszcie otwarto bowiem Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Najwięcej działań odbywa się na kierunku miejscowości Wysznewe, to tam rzucili wszystkie siły i środki - wyjawił rzecznik 15. Brygady Gwardii Narodowej Ukrainy. Rosjanie usiłują okrążyć miasto Sełydowe w obwodzie donieckim. Według ukraińskiej armii ataki wroga są odpierane.

Rosyjskie wojska zajęły miasto Hirnyk w rejonie pokrowskim w obwodzie donieckim, skąd nadawano sygnał ukraińskiej telewizji na tereny okupowane. Ataki sił inwazyjnych dotknęły także inne miejscowości w

Dramatyczna sytuacja w Zakopanem. Turystka w centrum miasta została zaatakowana przez jelenia. Kobieta trafiła do szpitala.

'Największe zagrożenia dla Polski to m.in. wojna hybrydowa na granicy i w cyberprzestrzeni oraz akty sabotażu' - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w niedzielę na uroczystości upamiętniającej Wincentego Witosa.

Rolnik Szymon Kluka nie może pogodzić się z wyrokiem sądu, zgodnie z którym musi zapłacić ponad 100 tysięcy złotych odszkodowania. To kara za nieprzyjemne zapachy z jego gospodarstwa, na które skarżyli się sąsiedzi - przyjezdni z miasta. Jak do tego doszło? Sprawie przyjrzeli się reporterzy Państwa w Państwie.