Dzisiaj każdy producent ma w swojej ofercie miejskiego crossovera segmentu B, a auta tego typu wpisały się w krajobraz europejskich ulic. Modę na takie samochody w Europie napędzały dwa francuskie modele, Renault Captur i Peugeot 2008. Postanowiliśmy sprawdzić, jak trzymają się pierwsze generacje. To dobra okazja czy pułapka?

Dzisiaj każdy producent ma w swojej ofercie miejskiego crossovera segmentu B, a auta tego typu wpisały się w krajobraz europejskich ulic. Modę na takie samochody w Europie napędzały dwa francuskie modele, Renault Captur i Peugeot 2008. Postanowiliśmy sprawdzić, jak trzymają się pierwsze generacje. To dobra okazja czy pułapka?

Dzisiaj każdy producent ma w swojej ofercie miejskiego crossovera segmentu B, a auta tego typu wpisały się w krajobraz europejskich ulic. Modę na takie samochody w Europie napędzały dwa francuskie modele, Renault Captur i Peugeot 2008. Postanowiliśmy sprawdzić, jak trzymają się pierwsze generacje. To dobra okazja czy pułapka?

Dzisiaj każdy producent ma w swojej ofercie miejskiego crossovera segmentu B, a auta tego typu wpisały się w krajobraz europejskich ulic. Modę na takie samochody w Europie napędzały dwa francuskie modele, Renault Captur i Peugeot 2008. Postanowiliśmy sprawdzić, jak trzymają się pierwsze generacje. To dobra okazja czy pułapka?

Za ekspertów od hybryd i SUV-ów wciąż uchodzą Japończycy, ale Francuzi nie zamierzają się z tym pogodzić i atakują, wypuszczając na rynek kolejne modele wyposażone w autorskie napędy hybrydowe. Renault nie chce mieć luk w swoim portfolio SUV-ów, a model Symbioz ma zapełnić przestrzeń między modelami Captur i Austral i na razie dost

Renault Symbioz to kolejny SUV w gamie francuskiego producenta, który właśnie wjeżdża do polskich salonów. Najnowszy model wypełnia lukę pomiędzy modelami

Rumuńska Dacia, kontrolowana przez francuski koncern Renault, rozpoczęła program dobrowolnych odejść pracowników. Program rozpocznie się 1 października, a

Kary w wysokości nawet 15 miliardów euro będzie musiał zapłacić europejski przemysł motoryzacyjny taki scenariusz wieszczy prezes Renault Luca de Meo. To efekt spadku sprzedaży samochodów elektrycznych, wyjaśnia Reuters i precyzuje, że koncerny motoryzacyjne zostaną obciążone kosztem nadmiernej średniej emisji CO2.

Już w 2025 roku wejdą w życie nowe limity emisji CO2, a za ich nieprzestrzeganie producenci mogą zapłacić ogromne kary. Zdaniem dyrektora generalnego Renault, w

Najnowszy koncept Renault odbił się szerokim echem i wcale nas to nie dziwi. Projektant Ora Ito w bardzo ciekawy sposób połączył kultowy model z lat 70. z nowoczesnym designem i elektrycznym napędem. Chętnie zobaczylibyśmy taki samochód na drodze.