Fala powodziowa przepływa przez Wrocław. Magistrat informuje, że mimo jej spłaszczenia, dzięki działaniom zbiornika w Raciborzu, zagrożenie wciąż istnieje. W gotowości pozostaje m.in. wrocławski ogród

Mieszkańcy, politycy, a może po prostu zmiany klimatu? Kto jest winny powodzi, która sięgała pierwszego piętra w Lądku Zdroju, Kłodzku, Stroniu Śląskim i innych

Fala powodziowa ominęła już gigantyczny zbiornik Racibórz Dolny i przesuwa się dalej na północ kraju. W Opolu kulminacja nastąpi w środę wieczorem, a potem

Racibórz - największy zbiornik przeciwpowodziowy w Polsce - ratuje Wrocław i inne miasta przed powodzią. Teraz fala powodziowa przechodzi przez Opole. 'Gdyby nie zbiornik, skutki byłyby dramatyczne' - poinformował Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.

'Zbiornik na stacji paliw w Radomiu, z którego w środę nastąpił wyciek propanu butanu, został uszczelniony. Nie ma już zagrożenia dla mieszkańców. Teren jest jednak nadal zabezpieczany i monitorowany przez służby' poinformowała rzeczniczka radomskiej straży pożarnej kpt. Ewelina Borcuch.

'Zbiornik na stacji paliw w Radomiu, z którego w środę nastąpił wyciek propanu butanu, został uszczelniony. Nie ma już zagrożenia dla mieszkańców. Teren jest jednak nadal zabezpieczany i monitorowany przez służby' poinformowała rzeczniczka radomskiej straży pożarnej kpt. Ewelina Borcuch.

Racibórz - największy zbiornik przeciwpowodziowy w Polsce ma teraz kluczową rolę do odegrania: ocalenie Wrocławia i innych miast przed powodzią. Niestety już dwa razy doszło w nocy do wysięku wody ze zbiornika. Czy spełni swoją rolę w momencie, kiedy fala powodziowa idzie w kierunku Wrocławia? Według najnowszych informacji zbiornik

Nad Raciborzem zalegają masy wody. Zbiornik retencyjny Racibórz Dolny, który może pomieścić 185 milionów metrów sześciennych wody, jest w tej chwili wypełniony

Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu z ramienia Konfederacji, w wywiadzie z Radiem ZET skrytykował reakcję rządu na powódź. Jego zdaniem doszło do poważnych zaniedbań, zwłaszcza w zakresie zarządzania strategiczną komunikacją. Polityk wskazał m.in. brak spuszczenia wody ze zbiorników, co spowodowało poważne zalania w Nysie. Bosak z

W zbiorniku Krosnowice pojawiła się usterka techniczna - przekazała podczas posiedzenia sztabu kryzysowego prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Joanna Kopczyńska.