Według informacji przekazanych przez PAP, mężczyzna, który w środę rano na Woli potrącił 48-letniego mężczyznę, to 31-letni kierowca autobusu. Wydarzenie miało miejsce na rondzie Tybetu, gdzie kierowca suv-a uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała go później tego samego dnia.

Według informacji przekazanych przez PAP, mężczyzna, który w środę rano na Woli potrącił 48-letniego mężczyznę, to 31-letni kierowca autobusu. Wydarzenie miało miejsce na rondzie Tybetu, gdzie kierowca suv-a uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała go później tego samego dnia.

O tym, że Poczta Polska, największy operator pocztowy w kraju, znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, media donosiły od wielu miesięcy. Jakiś czas temu

W Słubicach doszło do zatrzymania 48-letniego mężczyzny, który mimo podwójnego zakazu sądowego prowadził samochód. Podczas rutynowej kontroli drogowej okazało się, że jest on również poszukiwany do odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności. Policjanci z wydziału ruchu drogowego skutecznie zatrzymali kierowcę, który teraz stanie

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce we wrześniu wyniósł 48,6 pkt. wobec 47,8 pkt. w sierpniu - podała firma analityczna S&P Global. Tym samym ważny dla obrazu

Nie żyje Gavin Creel. Wybitny talent Broadway przegrał z potworną diagnozą. Nagrodzony prestiżową nagrodą Tony aktor i muzyk zmarł w wieku zaledwie 48 lat.

Obywatelska postawa kobiety z Lubina uratowała potencjalne ofiary pijanego kierowcy. 48-letni mężczyzna, mający 2,7 promila alkoholu we krwi, został zatrzymany dzięki jej szybkiej reakcji. Mężczyzna miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Piątek trzynastego okazał się pechowy dla 40-letniego kierowcy forda. Mężczyzna został zatrzymany przez policję w Ciechanowie za przekroczenie prędkości o 48 km/h. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.

W ciągu 48 godzin w większości miejsc kraju powinno być po kulminacji fali powodziowej - mówił premier Donald Tusk. Zastrzegł jednak, że nie wiadomo, czy wały, które będą pod naporem wody, wytrzymają.

Premier Donald Tusk oświadczył w środę, że chociaż w ciągu najbliższych 48 godzin większość regionów powinna przejść kulminację fali powodziowej, nadal istnieje obawa, czy wały, które będą poddawane dużemu ciśnieniu wody, nie tylko nie ulegną przelaniu, ale również czy wytrzymają ten ciężar.