Polskie i sojusznicze samoloty były uruchomione w poniedziałek rano, aby zabezpieczyć polską przestrzeń powietrzną. Ataki lotnicze Rosji na Ukrainę skłoniły Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych RP do podjęcia

Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że tej nocy obrona powietrzna zestrzeliła nad Rosją 158 ukraińskich dronów. Ich celem były obiekty energetyczne - głównie w pobliżu stolicy. Drony spadły w odległości

Podczas nieformalnego spotkania unijnych ministrów obrony Polska zamierza przekonać nieprzekonane kraje członkowskie, w tym Niemcy i

Gen. Roman Polko uważa, że sama obserwacja to za mało. Rosyjskie drony, które 'przypadkowo' wlatują w polską przestrzeń powietrzną, jego zdaniem, powinny być niszczone.

Perfidia gry z PKW i perspektywa odebrania PiS większości dotacji polega na tym, że przekładanie wyroku komisji jest nawet gorsze dla partii Kaczyńskiego niż

Radio Eska dotarło do świadka, który widział, co w poniedziałek naruszyło Polską przestrzeń powietrzną - To nie był balon, nie było to w kształcie spadochronu. Tak jakby miało skrzydła, wachlarze. To nie

Rosyjski dron, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną to nie był przypadek - ostrzega gen. Tomasz Drewniak, były szef Sił Powietrznych. Jego zdaniem, rosyjski pojazd miał do wykonania ważne zadanie

- Zdecydowano o zwiększeniu liczby żołnierzy uczestniczących w poszukiwaniach nieznanego obiektu, który naruszył polską przestrzeń powietrzną - przekazał polsatnews.pl rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski. Poszukiwania trwają na terytorium gminy Tyszowce w jej północno-zachodniej części.

Dziś w godzinach porannych polską przestrzeń powietrzną naruszył niezidentyfikowany obiekt. Wojsko podaje, że przeleciał odległość 25 kilometrów, po czym

Chiński samolot wojskowy naruszył przestrzeń powietrzną Japonii. Spotkało się to z ostrą reakcją rządu. - To nie tylko poważne naruszenie suwerenności, ale także zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa i