Najnowszy rosyjski system antydronowy Szafir nie przetrwał spotkania ze swoim głównym przeciwnikiem. Do jego zniszczenia wystarczył ukraiński dron. Czym jest

Badacze wpadli na pomysł, jak precyzyjnie określać lokalizację. Nie będą do tego wykorzystywać satelitów, czy laserów. Nowy chip ma potencjał na praktyczne zastosowanie.

Gen. Roman Polko uważa, że sama obserwacja to za mało. Rosyjskie drony, które 'przypadkowo' wlatują w polską przestrzeń powietrzną, jego zdaniem, powinny być niszczone.

Siły Zbrojne Ukrainy znalazły w polu znajdujący się w niemal idealnym stanie najnowszy rosyjski dron kamikadze o nazwie Gerań-2. To rosyjska wersja słynnego

Radio Eska dotarło do świadka, który widział, co w poniedziałek naruszyło Polską przestrzeń powietrzną - To nie był balon, nie było to w kształcie spadochronu. Tak jakby miało skrzydła, wachlarze. To nie

Rosyjski dron, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną to nie był przypadek - ostrzega gen. Tomasz Drewniak, były szef Sił Powietrznych. Jego zdaniem, rosyjski pojazd miał do wykonania ważne zadanie

Waży zaledwie około 1 kilograma i mieści się w plecaku, ale gdy trzeba, stanowi śmiertelną broń. Nowy polski wynalazek, czyli dron

Niezidentyfikowany obiekt - prawdopodobnie rosyjski dron - wleciał poniedziałek rano na terytorium Polski i zniknął z radarów. - Przede wszystkim przeraża mnie ta bezradność. Zastanawiam się, czy to są

Kolejny raz przestrzeń powietrzną RP naruszył niezidentyfikowany obiekt latający. Znowu obiekt ten nie został zestrzelony. Zdaniem gen. Roman Polko, to zła decyzja. Gen. Tomasz Drewniak twierdzi jednak,

Rano 26 sierpnia 2024 roku, w okolicach miasta Czerwonogród na Ukrainie, na terytorium Polski wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny. Według najnowszych informacji, nie jest to rakieta, lecz prawdopodobnie dron, taki jak drony-kamikadze Shahed.