Kiedy jaguarowi już wydaje się, że osaczył zdobycz i zaraz ją dopadnie, bo cała masa małp znajduje się na gałęzi, następuje atak. I to taki, którego drapieżnik

- Jasnogórskie sanktuarium jako dziecko odwiedzałem z tatą, a mój wujek pielgrzymował tam co roku. Potem pielgrzymowała do niego moja żona. Ja też kilkukrotnie byłem na pielgrzymkach, więc to miejsce i związana z nim symbolika, zawsze oddziaływały na moją duchowość - wyjaśnia w rozmowie z DEON.pl Paweł Kłak, fotograf i pasjonat dal

Jeśli jakaś medialna awantura pokazała ostatnio, że Kościół w Polsce potrzebuje synodalnej reformy, to jest to bez wątpienia historia z archidiecezji krakowskiej. Choć decyzja dotycząca zmiany proboszcza jest istotna dla przyszłości parafii, a zarzuty jego niegospodarności ważne dla jej wiernych, to nikomu nie przyszło do głowy, by

Do sprawy słynnego już listu abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego, skierowanego do proboszcza Bazyliki Mariackiej, odniósł się w krytycznym tonie publicysta katolicki Tomasz Terlikowski.

Papież Franciszek w obchodzoną w piątek uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny udał się do rzymskiej bazyliki Matki Bożej Większej, gdzie w symbolicznym geście złoży złotą różę przed maryjną ikoną Salus Populi Romani, czczoną jako Opiekunka Ludu Rzymskiego.

Abp Marek Jędraszewski wysłał do proboszcza Bazyliki Mariackiej Dariusza Rasia list, w którym wezwał go, 'po ojcowsku', do rezygnacji z pełnionej funkcji. - To jest pokłosie błędów, które zostały popełnione wcześniej - mówi w rozmowie z dziennikiem.pl ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski i dodaje, że w piśmie najbardziej uderzyło

Czy krakowski metropolita odwoła proboszcza bazyliki Mariackiej? Prośba, by ks. Dariusz Raś zrezygnował z pełnionej od 2011 roku funkcji znalazła się w piśmie skierowanym do proboszcza, podpisanym przez abpa Marka Jędraszewskiego. Fragmenty pisma 6 grudnia pokazał na platformie X dawnym Twitterze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. 

Brytyjski zakład w Sellafield, który posiada największy magazyn plutonu na świecie, mógł zostać zhakowany przez grupy powiązane z Rosją i Chinami, twierdzi 'Guardian'. Jednak organy kontrolne podważają wersję przedstawioną przez dziennikarzy.

Za maść zrobioną w aptece NFZ zwraca nawet kilkaset tysięcy złotych. Zawyżając koszty, farmaceuci i hurtownie oraz lekarze robią biznes na lekach recepturowych. Sprawy badają organy ścigania.

W sobotę obserwator znajdujący się na wieży jasnogórskiego klasztoru w Częstochowie, wykonał kilka zdjęć Tatr. Jeden z widocznych na fotografiach szczytów oddalony był od fotografa o ponad 198 kilometrów.