BMW i Toyota, firmy zaangażowane w rozwój napędu wodorowego, podpisały ważne porozumienie. Razem opracują system ogniw paliwowych nowej generacji i będą

Pojazdy jeździły po Europie bez wiedzy swoich właścicieli. Od Jasła do Brukseli i Strasburga jeździł z Ryszardem Czarneckim nie tylko słynny zezłomowany fiat punto w wersji cabrio, ale także kilkanaście

Jeździłeś Fiatem Seicento, ale marzyłeś o BMW E36 albo Oplu Calibrze? A może jako dziecko byłeś wożony przez rodziców nowym Daewoo Espero? Czy Twój dziadek miał w garażu ZAZ-a Tavrię? W latach 90. na polskich ulicach zrobiło się kolorowo i ciekawie. W dużych ilościach zaczęły napływać nowe i używane auta z Zachodu, pojawiły się pie

W sobotę o godz. 6:30 w Brzezinach woj. łódzkie samochód osobowy wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował. Kierowca bmw poniósł śmierć na miejscu. Miał 26

BMW i Toyota podpisały umowę, w ramach której będą ściślej współpracować w dziedzinie technologii wodorowych. Wynikiem tych działań ma być opracowanie trzeciej generacji napędu wykorzystującego wodorowe ogniwa paliwowe.

Pan Piotr swoje stare, czerwone BMW sprzedał w 2021 r., a jeszcze w grudniu 2023 r. musiał pójść na pocztę, aby odebrać kolejne zawiadomienie, iż ktoś jego byłym samochodem przekroczył prędkość. Za każdym razem pan Piotr musiał odsyłać informację, że samochód już dawno nie jest jego własnością, a zatem nie wie i ma prawo nie wiedzi

Policjanci z warszawskiej Woli poinformowali o zatrzymaniu 24-letniego mężczyzny podejrzanego o kradzież samochodu osobowego marki BMW i znajdujących się w nim

BMW planuje w ciągu następnych czterech lat przygotować się do sprzedaży samochodów napędzanych wodorem. Technologia ta ma stać się

Pan Piotr swoje stare, czerwone BMW sprzedał w 2021 r., a jeszcze w grudniu 2023 r. musiał pójść na pocztę, aby odebrać kolejne zawiadomienie, iż ktoś jego byłym samochodem przekroczył prędkość. Za każdym razem pan Piotr musiał odsyłać informację, że samochód już dawno nie jest jego własnością, a zatem nie wie i ma prawo nie wiedzi

Warsztat samochodowy to miejsce, gdzie nasze auta mają odzyskiwać sprawność, ale w tym przypadku był tylko punktem startowym do utraty BMW przez jednego z klientów. Zamiast zająć się naprawą powierzonego mu auta, 24-letni pracownik postanowił je sprzedać. W związku z tym właściciel samochodu zawiadomił policję.