Wcześniej Christian Kern był prezesem Austriackich Kolei Państwowych.

Christian Kern, kanclerz Austrii w latach 2016-17, a wcześniej - prezes austriackich kolei państwowych OeBB, wejdzie w skład rady dyrektorów Rosyjskich Kolei Żelaznych RŻD. Jak podały koleje dziś, Kern będzie zasiadał w radzie jako niezależny dyrektor.

- Liczymy na uniewinnienie. ... Wierzę w to, że sąd podejmie słuszną i sprawiedliwą decyzję w tej sprawie - powiedziała Dorota Berg, siostra Arkadiusza Kraski. Jej brat został skazany na dożywocie i odsiedział

Pojawił się właśnie pierwszy zwiastun filmu pokazującego bitwę Forda z Ferrari, która toczyła się w 1966 roku podczas legendarnego wyścigu długodystansowego w Le Mans. W rolach głównych wystąpi gwiazdorski duet - Matt Damon i Christian Bale.

Pojawił się właśnie pierwszy zwiastun filmu pokazującego bitwę Forda z Ferrari, która toczyła się w 1966 roku podczas legendarnego wyścigu długodystansowego w Le Mans. W rolach głównych wystąpi gwiazdorski duet - Matt Damon i Christian Bale.

Uwikłany w polityczny skandal były lider prawicowo-populistycznej Wolnościowej Partii Austrii FPOe Hans-Christian Strache mógłby objąć mandat posła do Parlamentu Europejskiego, gdyż uzyskał w niedzielnych wyborach wystarczającą liczbę głosów preferencyjnych. Przypomnjmy, że jest

Przewodniczący niemieckiego Bundestagu Wolfgang Schaeuble podejrzewa, że za skandalem, który doprowadził do kryzysu rządowego w Austrii, stoją służby specjalne. Uważa, że główny bohater afery, były wicekanclerz Heinz-Christian Strache, mógł być szantażowany. Coraz częściej pojawiają się głosy, że to właśnie służby niemieckie wzięły

Były już wicekanclerz Austrii Heinz-Christian Strache chętnie dał się skorumpować Rosjance podającej się za krewną rosyjskiego oligarchy Igora Makarowa. Obiecał jej intratne państwowe kontrakty i snuł rozważania, jak ominąć w tym celu prawo swojego kraju.

Nie cichną echa skandalu, jaki wybuchł w Austrii po publikacji w piątek przez dwie niemieckie redakcje

Takiej afery nie było od lat. Skrajnie prawicowy wicekanclerz Austrii Heinz-Christian Strache obiecywał lukratywne kontrakty w zamian za poparcie fikcyjnego rosyjskiego oligarchy. Skutki skandalu już odczuł