- Mój father jest ze mną od początku. To mój idol. Zawsze będę go słuchał - mówił przed laty Maksym Drabik. Dziś polski gwiazdor nie chce znać ojca i nazywa go

Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka bestsellerowej książki 'Chłopki' udzieliła wywiadu, w którym podkreśliła, że jej książka upomina się o kobiety zaharowane, zapracowane, niedocenione. 'Te 'nieistotne', zbędne, od których bardzo wiele zależało. Następne pokolenia mają wiele do zawdzięczenia ich zaangażowaniu, ich

Kryminalni z Śródmieścia zatrzymali 35-letniego mężczyznę z Gdańska, który brutalnie zaatakował pracownicę księgarni. Uderzył ją w głowę książką, co spowodowało rozcięcie łuku brwiowego u pokrzywdzonej.

Jestem za tym, żeby walczyć o marzenia. Kto jest ze mną ręką w górę - tak Natasza Urbańska zapowiadała swoją nową piosenkę Who We Are. Utwór współtworzony

Gra szklanych paciorków Hermana Hessego to książka literacko znakomita. Jeśli jednak polecam ją czytelnikom portalu Deon, to z innych niż literackie przyczyn.

Zwołanie Rady Gabinetowej jest spojrzeniem w przyszłość. Nie chciałbym, aby nasze codzienne spory polityczno-prawne przesłoniły to, że są

Za mną kolejny intensywny dzień pracy - napisał Adam Bodnar. Minister sprawiedliwości poinformował, że rozmawia na temat praworządności z dziennikarką Michelle

Śnieżyca, ogromny korek i komunikat w lokalnym radiu, że pokonanie trasy, którą musieliśmy przejechać, by wrócić do domu, potrwa około dwóch godzin. Można się załamać - pomyślałam odruchowo, patrząc na to, co się działo na drodze i na minę mojego syna, który siedział na fotelu za mną. Wtedy jednak padło zdanie, które czas paskudnyc

17 stycznia 1944 roku rozpoczęła się bitwa o Monte Cassino. W ciągu kilku krwawych miesięcy miały się tu bić armie dziesięciu narodów. Batalia tak naprawdę składała się z czterech mniejszych bitew, a w ostatniej z nich, majowej, decydującą rolę odegrali żołnierze z 2. Korpusu Polskiego, odnosząc znakomite zwycięstwo. To fakt powsze

Kochani, bardzo dziękuję Wam za wsparcie za solidarność ze mną i z Maćkiem - brzmi fragment listu, który pojawił się na koncie Mariusza Kamińskiego w mediach