Wraca sprawa groźnego incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca. Po tym jak Maciej Wąsik przyznał, że pomógł w ściągnięciu maszyny na festyn pod Ciechanowem, prokuratura chce go przesłuchać w tej sprawie.

Wraca sprawa groźnego incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca. Po tym jak Maciej Wąsik przyznał, że pomógł w ściągnięciu maszyny na festyn pod Ciechanowem, prokuratura chce go przesłuchać w tej sprawie.

Mateusz Morawiecki w niedzielę odwiedził Ciechanów. Zachęcał mieszkańców do wsparcia PiS. Jednak zamiast standardowego powitania, były premier zdecydował się na nieco nietypowy wstęp.

Akcja leśników na terenie Mazowsza. Przedstawiciele Nadleśnictwa Ciechanów ruszyli na pomoc danielowi, który wpadł w pułapkę. Zwierzę udało się oswobodzić,

W Prokuraturze Okręgowej w Płocku, która prowadzi śledztwo w sprawie incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca Black Hawk w sierpniu w Sarnowej Górze pod Ciechanowem, powołany został zespół prokuratorów, mających przeszkolenie w badaniu wypadków lotniczych.

Będzie specjalne posiedzenie sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych w związku z incydentem ze śmigłowcem Black Hawk. Maszyna podczas uroczystości pod Ciechanowem zerwała linię energetyczną.

Sprawa koncertu Kasi Kowalskiej w Ciechanowie, na który przyszły tłumy osób, odbiła się szerokim echem w całej Polsce. W tej sprawie pojawiły się jednak nowe fakty: władze miasta, na czele z prezydentem Krzysztofem Kosińskim, przed startem koncertów otrzymały negatywną opinię sanepidu. Ta rekomendacja spotkała się jednak... z braki

Zobacz więcej na stronie www.fronda.pl

Policja wniosła do sanepidu o kary za organizację sobotniego imprezy w Ciechanowie w ramach cyklu Koncertowanie pod blokami. Zaśpiewała m.in. Kasia Kowalska, ale ludzie nie pozostali na balkonach czy

Wybory prezydenckie okazały się zbyt niebezpieczne dla władz Ciechanowa, ale nie jest już tak w przypadku osiedlowych koncertów, które od jakiegoś czasu odbywają się w tym mieście. Wczoraj wystąpiła tam Kasia Kowalska. Wydarzenie wzbudziło sporo wątpliwości. Wszystko dlatego, że - mimo apeli - pod sceną pojawiło się sporo osób.