Wstyd mi, że jestem Czechem - napisał po wycieczce do polskiego Cieszyna dziennikarz Luboš Palata. Publicysta nie szczędził komplementów pod adresem części

14-latek został poszkodowany w wypadku, do którego doszło w środę w Cieszynie. Jadąc na hulajnodze wymusił pierwszeństwo i wjechał wprost pod osobowego citroena. Chłopiec trafił do szpitala - podała w środę cieszyńska policja.

Cieszyn: 180 tys. zł od księży na pomoc szpitalowi - fakty.interia.pl - Księża katolickiej diecezji bielsko-żywieckiej zebrali wśród siebie ponad 180 tys. zł i pieniądze te przekazali na rzecz Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Za zebraną kwotę zostanie

Księża katolickiej diecezji bielsko-żywieckiej przekazali osobistą ofiarę na rzecz Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Zebrali wśród siebie ponad 180 tys. zł. Za te pieniądze kupiony zostanie sprzęt medyczny, m.in. respirator podało w piątek starostwo w Cieszynie.

Dwie osoby, kobieta i dziecko, po wyleczeniu z COVID-19 opuściły Szpital Śląski w Cieszynie dowiedziała się w poniedziałek PAP od rzecznik placówki Ewy Herman. W pobranych od nich próbkach nie stwierdzono już obecności koronawirusa.

Koronawirus. Cieszyn: Zakażonych kilku pracowników sanepidu - fakty.interia.pl - U kilku pracowników powiatowego sanepidu w Cieszynie badania próbek na obecność koronawirusa dały wynik pozytywny - potwierdziła w czwartek rzecznik starosty cieszyńskiego

Starostwo czeka na decyzję Wojew dzkiego Inspektora Sanitarnego.

Do około 20 godzin wzrósł dziś rano czas oczekiwania na wjazd do Polski z Czech drogą 48/S52 w Cieszynie. Znacząco krócej - około 4,5 godziny - czekali kierowcy przekraczający granicę autostradą D1/A1 w Gorzyczkach - wynika z danych Straży Granicznej.

Troje pacjentów w Szpitalu Śląskim w Cieszynie, u których potwierdzono koronawirusa, czuje się już bardzo dobrze. Nie mają objawów chorobowych. Oczekują na wynik badań i koniec 2-tygodniowej kwarantanny powiedziała dziś rzecznik placówki Ewa Herman.

Biskup luterańskiej diecezji cieszyńskiej Adrian Korczago zaapelował, by starsi i chorzy wierni pozostali w domach do ustąpienia zagrożenia koronawirusem.