W życiu Wojciecha Szczęsnego przyszedł czas na wielką zmianę. Bramkarz reprezentacji Polski po siedmiu latach gry w barwach Juventusu Turyn rozstał się z włoskim klubem. 34-latek tym samym aktualnie jest bezrobotny, ale to zapewne wkrótce się zmieni.

Juventus Turyn bardzo chciałby pozbyć się Arkadiusza Milika. Polak nie spieszy się do zmiany pracodawcy, ale martwić się o to, że zostanie na lodzie nie musi się martwić. 30-letnim napastnikiem zainteresowane są trzy kluby z angielskiej Premier League.

Z piekła do nieba. Tak najkrócej można podsumować występ piłkarzy Juventusu Turyn w meczu z Bologną. Goście do 76. minuty przegrywali 0:3, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. W barwach gospodarzy zagrali Łukasz Skorupski i Kacper Urbański, a w ekipie 'Starej Damy' występ zaliczyli Wojciech Szczęsny i Arkadiusz

Wojciech Szczęsny nie będzie grał za 'drobne'. Bramkarz naszej reprezentacji odrzucił ofertę Juventusu Turyn dotyczącą przedłużenia obowiązującego kontraktu. Włosi zaproponowali Polakowi znaczną obniżkę zarobków.

W Turynie zaczął obowiązywać zakaz palenia w przestrzeni publicznej, w odległości mniejszej niż 5 metrów od innych osób. Dotyczy on wszelkiego typu papierosów i fajek oraz papierosów elektronicznych. To

Wojciechowi Szczęsnemu zabrakło dosłownie kilku sekund, by zachować czyste konto w meczu z Lazio Rzym. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego polskiego bramkarza pokonał Adam Marusic i Juventus Turyn przegrał na wyjeździe 0:1.

Dlaczego Arkadiusz Milik nie wrócił z Euro 2016 z kadrą do kraju? Bo nie trafił w bramkę na lotnisku. Tak kiedyś okrutnie żartowali z reprezentanta Polski kibice biało-czerwonych. Teraz podobnie mogą szydzić ze swojego napastnika fani Juventusu Turyn. Gdyby 29-letni snajper wykazał się lepszą celnością, to może jego zespół w meczu

Trzech Polaków na boisku. W 15. kolejki włoskiej Serie A pomiędzy Juventusem Turyn a Napoli na boisku zobaczyliśmy Wojciecha Szczęsnego, Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego. Po ostatnim gwizdku sędziego powody do radości mieli pierwsi dwaj. Gospodarze po bramce Federico Gattiego wygrali 1:0.

Grupa aktywistek klimatycznych zakłóciła w niedzielę Mszę św. w katedrze we włoskim Turynie. Wg informacji gazety Il Fatto Quotidiano , podczas Mszy św. kilka członkiń grupy Extinction Rebellion przerwało kazanie i odczytało teksty z encykliki środowiskowej i społecznej Laudato si oraz Laudate Deum - najnowszej adhortacji apostolsk

To miała być polska niedziela w Bazylei, bowiem swoje mecze o tytuł w turnieju ATP 500 w Szwajcarii rozgrywali Hubert Hurkacz i Jan Zieliński. Niestety,