Sycące ziemniaki, odpowiednio doprawione mięso mielone, warzywa, a to wszystko pod pierzynką z sera żółtego. Taki posiłek będzie idealny na chłodne popołudnie i

Monika Richardson przyzwyczaiła swoich fanów do tego, że lubi wracać wspomnieniami do związku ze Zbigniewem Zamachowski, który przecież oficjalnie zakończył się

Choć zupy to w większości sycące i zdrowe, witaminowe bomby, to dietetycy ostrzegają, że łatwo możemy je zmienić w szkodliwe dania, mające zgubny wpływ na nasze

Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, rośnie liczba skarg na wtorkowe wydanie Kropki nad i, w którym Monika Olejnik swoim pytaniem o pochodzenie żony Radosława Sikorskiego podenerwowała szefa MSZ.

Nie milkną echa wpadki Moniki Olejnik podczas wywiadu z Radosławem Sikorskim. Szef MSZ opuścił studio po tym, jak dziennikarka zapytała go o pochodzenie jego żony. Monika Olejnik została za to mocno skrytykowana. O jej wpadkę została zapytana Alicja Resich, która przed laty pracowała z gwiazdą TVN. Co powiedziała?

Monika Obara była jedną z największych gwiazd pierwszych sezonów M jak miłość. Postać Elki, w którą wcieliła się aktorka, była niezwykle barwną osobowością, a

Wyjście Radosława Sikorskiego ze studia Moniki Olejnik wywołało burzę. Zdaniem ekspertki, działanie szefa MSZ mogło być wykalkulowane. - Radosław Sikorski jedzie po bandzie, bo nie ma nic do stracenia.

Burza po pytaniu, jakie Monika Olejnik zadała Radosławowi Sikorskiemu, zatacza coraz szersze kręgi. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji trafiły już dwie indywidualne

Radosław Sikorski na koniec rozmowy w programie 'Kropka nad i' w TVN24 usłyszał pytanie o pochodzenie jego żony. Uznał je za oburzające, odpowiedział i wyszedł ze studia. Monika Olejnik zadając je, powołała się na artykuł w 'Tygodniku Powszechnym'. Głos zabrał teraz zastępca redaktora naczelnego gazety. Mówi o '

Radosław Sikorski wyszedł z telewizyjnego studia zirytowany pytaniem o pochodzenie jego żony, Anne Applebaum. Zadała je w programie 'Kropka nad i' Monika Olejnik. Odniosła się do artykułu, który ukazał się w 'Tygodniku Powszechnym'. Wybuchł skandal. Kim jest Anne Applebaum?